ZAGINIĘCIE YUKI ONISHI
ZAGINIĘCIE YUKI ONISHI
W 2005 roku, w ramach
obchodów Dnia Zieleni, odbyło się wydarzenie polegające na wyszukiwaniu i
odkopywaniu bambusowych pędów w lesie Goshikidai, w prefekturze Kanagawa. W
wydarzeniu wzięło udział około 60 osób, w tym 5 letnia Yuki Onishi. Impreza
rozpoczęła się o 13:00, a już pół godziny później Yuki znalazła swój pierwszy
pęd. Zadowolona powiedziała mamie, że zamierza znaleźć następne po czym
oddaliła się w głąb lasu. 20 minut po odejściu Yuki, matka dziewczynki
uświadomiła sobie że jej córka zaginęła, nigdzie nie mogła jej znaleźć.
Zdjęcie dziewczynki zrobione w dniu jej zaginięcia
O 15:00
rodzina Onishi wezwała policję. Funkcjonariusze nie znaleźli ani śladu
dziewczynki i ok. 17:00 wezwali na pomoc strażaków. Nic nie znaleziono, żadnej
poszlaki. W pomoc w poszukiwaniach zaangażowało się trzy tysiące osób, nikt nie
natrafił na żaden ślad Yuki. Na miejsce sprowadzono psy, które jednak
zatrzymały się pośrodku lasu, straciły trop.
Las w którym zaginęła Yuki
Jak to możliwe że
pięcioletnia dziewczynka po prostu rozpłynęła się w powietrzu? Powstało parę
teorii odnośnie tego co mogło się wydarzyć. Pierwsza sugeruje, że Yuki została
przez kogoś porwana. Parę osób zeznało że widziało tajemniczego mężczyznę z
dużym, górskim plecakiem. Kręcił się w okolicy w której zniknęła dziewczynka.
Policjanci nie wpadli jednak na żaden trop owego mężczyzny. Druga z teorii
głosi, że Yuki została zaatakowana i porwana przez jednego z górskich, wielkich
ptaków, takich jak np. orzeł. Biolodzy zakwestionowali jednak tą koncepcję.
Orzeł potrafi unieść ciężar 4-5 funtów, ale miałby spore kłopoty z
udźwignięciem 34 funtowego ciała 5 latki. Ostatnia i chyba najbardziej
prawdopodobna hipoteza mówi o tym, że dziewczynka zabłądziła w lesie i wpadła
do pobliskiego stawu w którym się utopiła. Został on przeszukany przez
funkcjonariuszy ale nic w nim nie znaleziono. Do dziś nie wiadomo co stało się
z dziewczynką.
http://yuuki.n-ne.jp
Komentarze
Prześlij komentarz