JUNKO FURUTA
JUNKO FURUTA
Junko Furuta urodziła się
22 listopada 1971 r. w Misato w prefekturze Saitama. Będąc nastolatką
uczęszczała do liceum Yashio-Minami. Była atrakcyjną, młodą dziewczyną, dobrze
się uczyła, nie paliła papierosów, nie piła alkoholu, nie brała narkotyków –
można by powiedzieć, że wiodła idealne życie. Do czasu. W Junko zakochał się
znany szkolny łobuz mający powiązania z Yakuzą, Hiroshi Miyano. Dziewczyna
odrzuciła jednak zaloty chłopaka, tłumacząc że na razie nie szuka nikogo do
związku. Furuta stała się tym samym pierwszą osobą, która sprzeciwiła się
Hiroshiemu, który ze względu na związki z japońskimi gangsterami budził
powszechny strach i szacunek.
25 listopada 1988 r.
Hiroshi Miyano wraz ze swoim przyjacielem Nobuharo Minato (obecnie Shinji
Minato) snuli się po Misato z zamiarem obrabowania i zgwałcenia jakiejś
kobiety. Chłopcy przypadkowo natknęli się na przechadzającą się Furutę. Miyano
podszedł do szkolnej koleżanki i zaproponował, że bezpiecznie odprowadzi ją do
domu. Dziewczyna zgodziła się pójść z chłopakiem. Hiroshi zaprowadził ją do
pobliskiego magazynu, ujawnił jej tam swoje powiązania z Yakuzą, a następnie
grożąc jej śmiercią, zgwałcił Junko. Potem zaciągnął ją do pobliskiego hotelu
gdzie zrobił to jeszcze raz. Z hotelu Miyano zadzwonił do Minato i innych
swoich przyjaciół, Jou Ogury (obecnie Jou Kamisaku) oraz Yasushiego Watanabe
chwaląc im się popełnionym przed chwilą gwałtem. Ogura poprosił Hiroshiego żeby
ten zatrzymał dziewczynę na dłużej by wszyscy mogli się „zabawić”. Około
trzeciej nad ranem Miyano zabrał Furutę do pobliskiego parku gdzie czekali już
Minato, Ogura i Watanabe. Powiedzieli jej że wiedzą, gdzie mieszka oraz że
Yakuza zabije jej rodzinę jeśli spróbuje uciec. Nastolatkowie z łatwością
obezwładnili Junko, a następnie zabrali ją do domu w dzielnicy Ayase w Adachi,
gdzie została zgwałcona przez gang. Dom ten był własnością rodziców Minato.
27 listopada rodzice
Furuty skontaktowali się z policją w sprawie zaginięcia ich córki. Porywacze
zmusili Junko by ta zadzwoniła do rodziców i poinformowała ich że uciekła z
domu, jest bezpieczna i by nikt jej nie szukał. Gdy rodzice Minato pojawiali
się w pobliżu dziewczyna była zmuszana do pozowania partnerki jednego z
porywaczy. Później rodzice Minato zeznali, że wiedzieli, co się dzieje i nie
interweniowali ponieważ byli świadomi powiązań Miyano z Yakuzą i bali się
ewentualnych konsekwencji. Brat Minato także wiedział o porwaniu dziewczyny ale
nie zrobił nic by temu zapobiec.
Junko Furuta była
przetrzymywana w domu Minato przez 40 dni w trakcie których była maltretowana,
gwałcona i torturowana. Zgodnie z zeznaniami cała czwórka:
- zgwałciła dziewczynę
łącznie ok. 400 razy,
- głodziła ją
- biła ją wiele razy
kijami golfowymi, bambusowymi, żelaznymi prętami
- używała jej ciała jako
worka treningowego, podwieszając ją pod sufitem
- upuszczała sztangi na
jej brzuch
- zmuszała dziewczynę do
jedzenia karaluchów i picia własnego moczu
- zmuszała ją do
masturbacji
- wkładała jej obce ciała
takie jak żelazne pręty, nożyczki, szpikulce, żarówki do pochwy i odbytu,
czyniąc ją niezdolną do defekacji i wydalania moczu
- wkładała i odpalała
fajerwerki w jej odbycie, pochwie, ustach i uszach
- podpalała jej pochwę i
łechtaczkę przy użyciu papierosów i zapalniczki
- wypaliła jej oczy przy
użyciu wrzącej wody i zapalniczki
- odcięła jej lewy sutek
za pomocą szczypiec
- przebijała jej piersi igłami
do szycia
-zmuszała ją do spania na
balkonie (była zima) i zamykała ją w zamrażalce
Dom w
którym przetrzymywano Junko Furute
Porywacze zmusili jednego
ze swoich znajomych, Koichiego Iharę do zgwałcenia Furuty. Po zdarzeniu Koichi
upuścił dom Minato i opowiedział o całym zdarzeniu swojemu bratu. Ten
opowiedział o wszystkim rodzicom, którzy zadzwonili na policję. Do domu Minato
zostało wysłanych dwóch policjantów, których poinformowano jednak że w środku
nie ma żadnej dziewczyny. Funkcjonariusze odmówili zaproszenia do rozejrzenia
się po domu, wierząc że samo zaproszenie było wystarczającym dowodem na to, że
w środku nic złego się nie dzieje. Gdyby policjanci weszli do mieszkania
ujrzeliby poranioną ale wciąż żyjącą Furutę i może udałoby się ją uratować.
Niestety tak się nie stało. Gdy wszystko wyszło na jaw obaj funkcjonariusze
zostali wyrzuceni z pracy za nieprzestrzeganie procedur,
Na początku grudnia 1988
roku Furuta próbowała zadzwonić na policję. Została jednak nakryta przez Hiroshiego
zanim zdążyła cokolwiek powiedzieć. Kiedy policja oddzwoniła Miyano
poinformował ich że to pomyłka. Za karę porywacze polali nogi i stopy
dziewczyny łatwopalną substancją a następnie je podpalili. Wepchnęli jej także
dużą butelkę do odbytu powodując poważne krwawienie. Dziewczyna dostała silnych
drgawek, nastolatkowie uznali, że udaje więc podpalili ją jeszcze raz. Junko
przeżyła te obrażenia i nadal była regularnie gwałcona i torturowana. Furuta
podobno wielokrotnie błagała swoich oprawców by ją zabili, ale ci za każdym
razem odmawiali. Jeden z porywaczy zeznał w sądzie, że ręce i nogi dziewczyny
były tak okaleczone, że zajmowało jej ponad godzinę by zejść na dół i
skorzystać z toalety. Z powodu wielokrotnych i niezwykle dotkliwych tortur
Furuta straciła kontrolę nad pęcherzem i jelitami, była bita za każdym razem
gdy „zabrudziła dywan”. Nie była również w stanie pić wody ani spożywać
pokarmu, po każdej próbie wymiotowała za co także była bita. Brutalność tortur
drastycznie zmieniła wygląd Furuty. Jej twarz była tak opuchnięta, że trudno
było dostrzec rysy jej twarzy. Jej okaleczone ciało wydzielało gnijący zapach
który spowodował że nastolatkowie stracili nią zainteresowanie seksualne. W
rezultacie porywacze porwali i zgwałcili 19 letnią, przypadkowo spotkaną
kobietę.
4 stycznia 1989 r.
czterech chłopaków zmusiło Furutę aby zagrała z nimi w Mahjong. Dziewczyna
wygrała. Z frustracji porywacze pobili Junko żelazną sztanga i położyli na jej
powiekach dwie, krótkie świece, które paląc się raniły oczy nastolatki gorącym
woskiem. Następnie bili ją aż dostała drgawek i zaczęła obficie krwawić. Jej
twarz, brzuch, uda i ramiona oblali łatwopalną substancją i podpalili. Furuta
podobno usiłowała zgasić ogień ale stopniowo przestawała reagować. Atak podobno
trwał dwie godziny. Junko ostatecznie uległa ranom i zmarła tego samego dnia. Nastolatkowie
obawiając się, że zostaną złapani i oskarżeni o morderstwo, owinęli jej ciało
kocami i wepchnęli do torby podróżnej. Następnie umieścili jej zwłoki w bębnie
o pojemności 55 galonów i napełnili go mokrym betonem. Około 20:00 załadowali i
ostatecznie wyrzucili bęben do cementowej ciężarówki w Koutou w Tokio.
23 stycznia 1989 roku Hiroshi
Miyano i Jou Ogura zostali aresztowani za gwałt na 19-letniej kobiecie, którą
porwali w grudniu. 29 marca Miyano, myśląc że Ogura przyznał się także do
zbrodni dokonanej na Junko, wskazał policji gdzie można znaleźć ciało Furuty. Następnego
dnia funkcjonariusze znaleźli bęben z ciałem dziewczyny. Oprócz Miyano i Ogury
aresztowano także Yasushiego Watanabe, Nobuharo Minato oraz jego brata.
Pomimo szokującej
brutalności zbrodni, sąd zdecydował o ukryciu tożsamości chłopców gdyż w
trakcie popełniania czynu byli niepełnoletni. Jednak dziennikarze z popularnego
magazynu Shuukan Bunshun odkryli tożsamość nastolatków i opublikowali te
informacje.
Nastoletni porywacze
W lipcu 1993 roku sąd
niższej instancji skazał Hiroshiego Miyano, przywódcę całego przedsięwzięcia,
na 17 lat więzienia, a po apelacji podwyższył mu wyrok do 20 lat pozbawienia
wolności. Miyano miał 18 lat w chwili popełnienia zbrodni (w Japonii
pełnoletność uzyskuje się w wieku 21 lat). Matka Miyano sprzedała dom w którym
torturowano i zamordowano dziewczynę, a pieniądze z jego sprzedaży (50 milonów
yenów, ok. 425 tys. USD) przekazała rodzicom Furuty.
Nobuharo Minato został
skazany na 9 lat pozbawienia wolności, w chwili popełnienia zbrodni miał 16
lat. Rodzicom i bratu Minato nie postawiono żadnych zarzutów. Po zwolnieniu z
więzienia zamieszkał z matką.
Yasushi Watanabe został
skazany na 7 lat więzienia, w momencie morderstwa miał 17 lat. Po odsiadce
ożenił się z Rumunką.
Jou Ogura został skazany
na 8 letnią odsiadkę, został zwolniony w 1999 roku. Miał 17 lat w chwili
zabójstwa. W 2004 r. został ponownie aresztowany, tym razem za napaść i pobicie
znajomego. Skazano go na 7 lat więzienia, wyszedł już na wolność. Matka Ogury
zniszczyła grób Furuty twierdząc, że ta zrujnowała życie jej syna.
Wiele osób uznało, że
wyroki jakie wydano dla nastoletnich morderców były zbyt niskie. Porywaczy
chroniło jednak prawo, wszyscy byli nieletni w momencie popełnienia czynu. Gdyby
byli o kilka lat starsi, prawdopodobnie Hiroshi Miyano dostałby karę śmierci, a
reszta karę dożywotniego pozbawienia wolności.
Matka Fururty, słysząc na
sali sądowej o torturach jakie spotkały jej córkę zemdlała, a potem przeszła
poważne załamanie nerwowe i przez wiele lat leczyła się psychiatrycznie.
Pogrzeb Junko Furuty
odbył się 2 kwietnia 1989 roku. W miejscu w którym znaleziono zabetonowane
ciało dziewczyny obecnie znajduje się park.
Japończycy sa znani z tortur oni mają we krwi tortury 2 wojna światowa jasno to pokazała.
OdpowiedzUsuń