MORDERCA Z TWITTERA - TAKAHIRO SHIRAISHI
TWITTEROWY MORDERCA – TAKAHIRO SHIRAISHI
30 października 2017 r.
policjanci weszli do mieszkania 27 letniego bezrobotnego, Takahiro Shiraishiego,
szukali zaginionej Aiko Tamury. Znaleźli ją, rozczłonkowaną. Oprócz niej także
osiem innych, podobnie potraktowanych ciał.
Takahiro dorastał w
mieście Zama, wraz z rodzicami i młodszą siostrą. Był cichy, niepozorny, jego
stopnie nie były wybitne ale był sumiennym uczniem. Lubił lekkoatletykę i
baseball, w gimnazjum był nawet członkiem szkolnej drużyny baseballowej. Nie
lubił mówić o sobie, był raczej typem słuchacza. Dawne koleżanki z liceum mówią
o nim: normalny, niepozorny, mało rozpoznawalny, niewyróżniający się. Pierwsze
niepokojące sygnały dotyczące chłopaka pojawiły się już ponoć w podstawówce.
Podobno podduszał siebie i kolegów dla zabawy, raz zrobił to tak mocno że
stracił przytomność.
Po ukończeniu szkoły
średniej Shiraishi dostał pracę na pełen etat w supermarkecie. Odszedł z niej
dwa lata później. Zaczął nielegalnie zarabiać w salonach seksualnych w
dzielnicy czerwonych latarni, Kabukicho. Zajmował się namawianiem młodych
kobiet do pracy w klubach. Inni skauci parający się tym samym zajęciem z
jakichś powodów unikali Takahiro, uważali go za dziwaka. W lutym Shirarishi
został aresztowany za rekrutowanie młodej kobiety do salonu gdzie miałaby się zajmować
prostytucją. Dostał wyrok w zawieszeniu.
Takahiro wiązały bliskie
stosunki z ojcem, który był projektantem części samochodowych. Często go
odwiedzał i pomagał mu w warsztacie, razem jadali obiady. Po tym gdy dostał
wyrok w zawieszeniu wyżalił się ojcu: „Nie
mam już po co żyć”. W sierpniu zwierzył mu się że poznał miłość swojego
życia i bardzo chciałby mieć swój własny kąt. Ojciec pomógł zorganizować mu
mieszkanie, którego czynsz wynosił 19,000 yenów miesięcznie (227 USD). 22 sierpnia
Shiraishi wprowadził się do apartamentu, który został potem nazwany przez
telewizję domem okropności.
Dom mordercy
Pod koniec lata 2016
Takahiro związał się na kilka miesięcy z pewną kobietą. Zeznała potem, że „był niezwykle miły i nigdy nie stosował
przemocy. Kiedy powiedziałam mu że chcę zerwać mocno mnie przytulił i
powiedział: Nie odchodź”.
Przyszły morderca założył
sobie dwa konta na Twitterze, jedno o nazwie „Chcę umrzeć” a drugie „Profesjonalista
w wieszaniu”. Poszukiwał towarzysza, kogoś kto się z nim spotka. Jednocześnie
publikował wiadomości takie jak: „Chcę o
wszystkim zapomnieć. Chcę zniknąć” jak napisał w poście z 25 sierpnia.
Na drugim koncie zamieścił
następujący opis: „Chcę poszerzać moją
wiedzę w wieszaniu. Chcę stać się źródłem siły dla wszystkich którzy cierpią.
Jeśli jesteś w ślepym zaułku, skontaktuj się ze mną”. Używał takich
hasztagów jak np. rekrutacja samobójców.
Poszukiwał młodych dziewczyn w depresji które chciały się zabić i pisał do nich:
„Umrzyjmy razem”.
Konto na Twitterze Shiraishiego
Aby upewnić się, że jego
ofiary nie wycofają się w ostatniej chwili, umawiał się z nimi na stacji
kolejowej w pobliżu ich miejsca zamieszkania i podróżował razem z nimi do
swojego mieszkania. Dawał dziewczynom alkohol, środki uspokajające i tabletki
nasenne zanim je atakował.
Shiraishi zeznał że zabił
jedną osobę w sierpniu, cztery we wrześniu i cztery w październiku 2017 roku. 8
jego ofiar to młode kobiety.
„Na początku było mi ciężko, zajęło mi trzy dni aby pozbyć się
pierwszego ciała ale potem radziłem sobie coraz lepiej, mogłem uwinąć się z tym
w ciągu jednego dnia”.
Ofiary
Takahiro wyznał policji
że jego motywacją były seks i pieniądze. Dusił swoje ofiary a następnie
wykorzystywał je seksualnie i okradał. Ciała ciął w łazience a następnie
pakował je do przenośnych lodówek wypełnionych żwirem do kuwet. Części które
się nie mieściły do skrzynek wyrzucał na śmietnik. Sąsiedzi wyczuwali
dochodzący z mieszkania Shiraishiego odór ale nic z tym nie zrobili.
Podczas przeszukania
mieszkania policjanci znaleźli dwa noże kuchenne, piłę, linę i wiertarkę –
wszystkie ze śladami krwi.
Rozkład mieszkania mordercy, w pomarańczowych pojemnikach znajdowały się zwłoki
Gdy ostatnia ofiara Shiraishiego,
młoda Aiko Tamura, zaginęła, jej brat
zaczął jej szukać. Włamał się na jej konto twitterowe i odkrył niepokojące
wiadomości jakie jego siostra wymieniała z Takahiro, zawiadomił odpowiednie
służby. 30 października 2017 r.
policjanci wkroczyli do mieszkania mordercy i odkryli 9 rozczłonkowanych ciał.
Takahisro Shirashi (27
lat) najprawdopodobniej zostanie skazany na karę śmierci.
http://www.dailymail.co.uk/news/article-5046199/Japanese-killer-called-hanging-pro-Twitter.html
http://www.news.com.au/world/asia/serial-killer-dismembered-schoolgirls-corpses-in-his-tokyo-apartment/news-story/76e795660758142503bfe54f5bc50d0f
http://www.straitstimes.com/asia/east-asia/inside-the-mind-of-a-serial-killer
Komentarze
Prześlij komentarz